Polityk Konfederacji: Dokonaliśmy niemożliwego
Jacek Wilki jest politykiem tej ostatniej formacji. W 2015 roku Wilk wszedł do Sejmu z list Kukiz'15, jednak w tym roku nie udało mu się powtórzyć sukcesu. W swoim powyborczym wpisie pogratulował Pawłowi Kukizowi, który z list PSL-u uzyskał reelekcję w jego okręgu oraz napisał, że odczuwa "mały smutek" z powodu prywatnej porażki i "ogromną radość" ze względu na sukces Konfederacji.
"Biorąc pod uwagę rekordową frekwencję - której tak się wszyscy baliśmy - to, co się wczoraj stało, można rozpatrywać niemal w kategoriach cudu" – napisał Wilk.
Zdaniem byłego posła Konfederacja sprawdziła się jako "wspaniała drużyna".
"Udało się to, co jeszcze wczoraj tak wielu osobom wydawało się niemożliwe: zrobiliśmy potężny wyłom w systemie okrągłego stołu i będziemy go powiększać zdecydowanie i konsekwentnie przez najbliższe cztery lata - tak, by w 2023 roku wprowadzić do Sejmu co najmniej 5 razy więcej posłów niż teraz!" – podkreślił Wilk.